Mogę tu być i stwarzać pozory walki.
Bo tak naprawdę nigdy nie będę miała tyle siły,
by znów iść do przodu. Nie myślę o krokach,
które powinnam podejmować, bo to zbyt wiele.
Na początek chciałabym się podnieść.
Stanąć na nogi z akceptacją przeszłości.
Rozumieć błędy i znać ich wartość,
a mimo to chcieć iść dalej, przed siebie.
Chciałabym znów być tą dziewczyną, co kiedyś.
Z uśmiechem na ustach i miłością w oczach.
Chciałabym być lepsza i może trochę inna.
Po prostu chciałabym być sobą,
a nie kimś, kogo każdego dnia
rano staram się tworzyć na nowo.
No sieemka, misiakii :) Co tam u was? Ja mam nowa klawiaturę tak jak wczoraj mówiłam i za cholerę nie umiem się do niej przyzwyczaić :c Jem teraz cheasburgera <nie wiem jak to się pisze> i frytki z maka :) Co dzisiaj robiliście bądź będziecie robić ? Ałuć :c Oparzyłam się ogórkiem! Głupie ogórki zawsze jak się czymś oparze to musi byc to ogórek . o 16 możliwe , że przychodzi do mnie Gosia. Przedwczoraj otworzyłam nową ksiązkę , a mianowicie Harry'ego Potter'a i książę pół-krwi. Otworzyłam ja i ten zapach nowych stron. Zatopiłam sie w lekturze i myślałam , że tam jestem to jest piękne jak książka może wciągnąć. Jestem osoba , która bardzo kocha książki i nie potrafię się od nich odciągnąć. Chociaż nie. Jedynie od Harry'ego ;o Na tej nowej klawiaturze strasznie ciężko się pisze. Może to przez przyzwyczajenie , ale jak chce coś skasować to cały czas daje : \ " xd Jeśli ktoś lubi pytać to zapraszam na mojego aska <klik> Wczoraj miałam taki ubaw , bo jakiś anonimek napisał mi: Kupić ci mUzg. No okej nic do niego nie mam tyle , że nie wiem co to muzg wiem tylko co to mózg , ale doba :D Ja spadam , bo przyszła już do mnie Gosia , pa pa misiaczkii :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz