poniedziałek, 21 stycznia 2013

Moje życie, to paskudna, wredna, zasrana tragedia napisana przez cynicznego psychopatę..

Nadal mamy nadzieję. Nic nie możemy na to poradzić. Udajemy, że jesteśmy szczęśliwe, a kiedy widzimy pary całujące się na ulicy parodiujemy odruch wymiotny. Ale same pragniemy miłości. Wierzymy w nią. Nawet jeśli wiemy, że faceci to skurwiele, to i tak mamy nadzieję, że jeden z nich uratuje nas przed życiem w samotności.

Siemaanko. Dzisiaj byłam w szkole okropnie zła. Może to z powodu, że jestem chora? Mam katar i strasznie boli mnie głowa. Jeszcze na dodatek wywaliłam się trzy razy na lodzie. Choolerna zima! Jestem wściekła. Nie dawno weszłam na komputer. Ledwo żywa jestem :c Bynajmniej mam kakałko. Słucham teraz muzyki. Inaczej:
Tak tak. Zaraz polecą  hejty, że słucham rapu. No ale ja słucham tego co lubię,a nie tego co inni uważają za słuszne. Drugiego lutego odprawiam urodziny. Nie wiem czy na pewno je odprawie, bo jak choruje to choruje dosyć długo. :/ Boję się siebie o.o Rozmawiam teraz z gosią na facebook'u. Cały czas piszę oki ;3 Boję się siebie :d  Ja już spadam, bo i tak chora jestem więc nic nie napisze ciekawego. Zdrowia życzę , słonka :3 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz